Aga |
Wysłany: Pią 10:48, 09 Kwi 2010 Temat postu: Nasza scenografia kochana z Dżekiem na czele |
|
Choooopy! Jak wszyscy dobrze oczywiście wiemy, chociaż wolimy o tym nie myśleć, trzeba do Tyskich zrobić porządeczek z naszą scenografią!
Dlatego postuluję o wyznaczenie jednego nieznośnego popołudnia, podczas którego pomalujemy te części, które pomalowane nie są i które- jak słusznie twierdzi Annos, powinien pomalować pan Pudełko, niech mu ziemia lekką będzie
Ponieważ tydzień raczej odpada (chyba że wolicie spotkać się w tygodniu, chociaż to raczej samobójstwo, bo połowa zapewne nie przyjdzie) uważam że najlepiej byłoby zostać po próbie 17 kwietnia i pomalować to bardzo szybko i bardzo awangardowo
Jeśli pasuje wam inny termin to napiszcie, będziemy dyskutować Ale wszyscy są zobowiązani do przyjścia i jak Piórko pojedzie w tym terminie do Dojczlandu to będzie na tyskich rozkładał scenografie sam, jakem Agrest Agrestowicz!
czekam na odzew, Ag. |
|